Mapa przedstawiająca skalę zaplanowanych do wycinki drzewostanów robi ogromne wrażenie, a przytłaczająca czerwień planowanych zrębów pokrywa niemal cały kraj. Szczególnie zrobiło to wrażenie na leśnikach, bo każdy z nas jest przede wszystkim przyrodnikiem, a tu taka informacja - mapa pt.: zanim wytną Twój las… sugeruje, że niemal 1/3 lasów zostanie przez nas wycięta.

To nie tak!

Zacznę od tego, że mapa informująca o masowej wycince lasów powstała w oparciu o dane ogólnodostępnego serwisu Lasów Państwowych – Banku Danych o Lasach (www.bdl.lasy.gov.pl). Lasy publikują tam wszystkie informacje dotyczące prowadzonej przez nas gospodarki leśnej, po to by nasza działalność była transparentna i każdy mógł się przekonać, że działamy zgodnie z przepisami prawa oraz w oparciu o najlepsze praktyki. Dodam, że fakt prowadzenia przez leśników prawidłowej gospodarki leśnej opartej przede wszystkim na ochronności lasów potwierdzają każdego roku niezależni audytorzy najważniejszych na świecie leśnych certyfikatów FSC i PEFC. Udostępniona przez „Lasy i Obywatele” mapa wprowadza odbiorcę w błąd z kilku powodów. Po pierwsze pobrano z Banku Danych o Lasach nie pełne informacje na temat poszczególnych rębni. Nie wytłumaczono, na czym polega dana rębnia i czemu ma służyć. A warto podkreślić, że większość stosowanych przez nas rębni to tzw. rębnie złożone, czyli takie w których wycina się czasami kilkanaście drzew po to, by dać szansę wzrostu młodemu pokoleniu drzew. Po drugie warto podkreślić, że nadleśnictwa działają w oparciu o ustanawiane na okres 10 lat Plany Urządzenia Lasu. Tak więc ukazanie na jednej mapie danych nt. rębni zrealizowanych bądź planowanych do realizacji w czasookresie kilkudziesięciu lat ma na celu chyba tylko wzbudzenie sensacji i niepokoju wśród osób, które taką mapę zobaczą. Dodatkowo na mapie kolorem czerwonym zaznaczono użytkowanie rębne na całych pododdziałach, a nie na poszczególnych „kulisach”, czyli fragmentach drzewostanu, w których faktycznie będą prowadzone cięcia. Jak dołączymy do tego efekt zastosowania grubości linii oznaczającej powierzchnię rzekomych „wycinek” odnosimy wrażenie, że czerwony kolor pokrywa niemal całą Polskę, a wiec obraz jest zakłamany.

Zaplanowane rębnie w Nadleśnictwie wg mapy inicjatywy Las i Obywatele

Rzeczywisty rozmiar planowanych rębni w Nadleśnictwie 

Myślę, że aby uniknąć dezinformacji warto w tym miejscu przybliżyć państwu naszą działalność. A inicjatywę Lasów i Obywateli wykorzystajmy jako wstęp do rozmowy o lasach….

Na wstępie zaznaczę, że tak, leśnicy realizując wszystkie funkcje jakie mają spełniać lasy w Polsce zgodnie z ustawa o lasach, pozyskują drewno! To brzmi jak herezja, ale tak jest. Ale robią to na ściśle określonych zasadach. Oznacza to, że przy prawidłowo prowadzonej gospodarce leśnej, pozyskanie drewna w ramach rębni czy cięć przedrębnych nie powoduje uszczerbku. Pozyskujemy znacznie mniej drewna niż przyrasta, a w konsekwencji z roku na rok drzew w lesie jest więcej. To jest wyliczane bardzo szczegółowo. W naszym nadleśnictwie co roku przyrasta 180 000 m3, a wycinamy 130 000 m3. Pamiętajmy, że lasy dostarczają drewno, które ma jak żaden inny produkt wszechstronne zastosowanie, a przede wszystkim  jest produktem w 100% ekologicznym! Z jakiego innego produktu moglibyśmy zbudować dom i go ogrzać, nasze pociechy miałyby zabawki, a w święta pachnącą choinkę, o papierze do listów i innych zastosowaniach mogłabym długo….. Pamiętajmy, że lasy w Polsce zajmują 30,8 % powierzchni…, a jeszcze w latach 50-tych było ich nieco ponad 26%... Skąd się wzięły, jak nie dzięki leśnikom? Pod względem wartości przyrodniczych są jednym z cenniejszych reprezentantów flory i fauny europejskiej. Dowodem tego jest chociażby włączenie sporej części drzewostanów do sieci Natura 2000.

By dobrze wytłumaczyć w jaki sposób leśnicy prowadzą gospodarkę leśną należy zacząć od podstaw i wyjaśnić co to jest rębnia. Ponieważ jest to dość obszerny materiał wyjaśnimy wszystko dokładnie w osobnym poście.

Nigdy nie będziemy mądrzejsi od sił natury, ale wiedza, doświadczenie, cierpliwość i pokora sprawia, że czujemy się odpowiedzialni za to, byśmy teraz i w przyszłości mogli cieszyć się lasem i podziwiać jego piękno we wszystkich fazach rozwoju lasu.

Leśnik to nie zawód wykonywany w określonych godzinach pracy. Każdy z nas zostawia w lesie kawał serducha i nierzadko zdrowia po to, by przyszłe pokolenia mogły cieszyć się pięknym, zdrowym lasem. Bo niestety cykl życiowy drzewostanów sprawia, że efekty naszej pracy będą mogły docenić przyszłe pokolenia. Tym bardziej poruszyła nas wspomniana mapa obrazująca skalę zniszczeń w lasach, jakich maja się dopuścić leśnicy, a to sugeruje już sam tytuł map „zanim wytną Twój Las”. Proszę mi wierzyć, że ostatnim razem podobną mapę z kolorem czerwonym szubińscy leśnicy widzieli po nawałnicy jaka przeszła przez lasy w sierpniu 2017 r. Skala zniszczeń jaka wyrządziła wichura widoczna będzie przez kilkadziesiąt lat, a dla nas leśników był to niewyobrażalny dramat i trauma która trwa do dziś! Sugerowanie, że leśnicy mogli by się dopuścić podobnych zniszczeń w lasach jest delikatnie mówiąc niewłaściwe…

W świecie kreowanym przez opinie innych warto czasami się zatrzymać i zastanowić nad własnym zdaniem… Ciężko pisać o tym, jak las jest ważny dla mnie, dla leśnika…, ale widok żurawi (a nie widywałam ich jak byłam dzieckiem),głos bielika (kiedyś nie do pomyślenia!), czy widok wilka w lesie (a uwierzcie mi, że robi wrażenie) sprawia, że wiem, że to co robimy jest słuszne. Widok odradzającej się przyrody, pojawiających się na tych terenach rzadkich gatunków myślę, że jest najlepszym dowodem na to, że staramy się w naszych działaniach podpatrywać przyrodę najlepiej jak umiemy. Tym bardziej bolą opinie, w których leśnik ukazywany jest jak barbarzyńca dewastujący przyrodę….!