Lista aktualności Lista aktualności

Czy to koniec prac po przejściu huraganu?

Początek roku to czas podsumowań. Pozwólmy sobie i my na kilka zdań nt. prac wykonanych po przejściu huraganu w sierpniu 2017 roku

Temat już coraz mniej aktualny, wszyscy zajmujemy się już innymi, ważniejszymi sprawami, wielu z nas już uznało, że ten temat już przebrzmiały, jest zamknięty… Niestety my, leśnicy, cały czas żyjemy tą katastrofą, nadal borykamy się ze skutkami tego żywiołu. Mieliśmy, mamy i przez najbliższych kilka lat będziemy mieli ręce pełne roboty. Ogrom pracy za nami, jeszcze więcej zadań do wykonania…

Przypomnijmy - wichura w nocy z 11-12 sierpnia 2017 roku, zniszczyła drzewostany w czternastu nadleśnictwach naszej Dyrekcji. Największe szkody wyrządziła w Rytlu, Czersku, Przymuszewie, Szubinie i Runowie. W naszym Nadleśnictwie mniej lub bardziej uszkodzonych zostało ponad 10 tysięcy hektarów lasu (na 25 tysięcy hektarów powierzchni lasów ogółem), a ponad 2 tysiące hektarów trzeba będzie posadzić od nowa. Przy tak olbrzymiej sile wiatru nie miał znaczenia wiek, gatunek, czy to stare dęby czy młode sosny. Przez zaledwie pół godziny wiatr wyrządził ogromne szkody. Połamanych i poprzewracanych było ponad 600 tysięcy metrów sześciennych drewna. Wartości strat materialnych są horrendalne, nie wspominając już o stratach ekologicznych, przyrodniczych. Ogromne spustoszenie, które będzie przypominać o sobie jeszcze długie lata.

Skończył się 2018 rok. W niespełna półtora roku od tego wydarzenia w Nadleśnictwie Szubin uprzątnęliśmy ponad 570 tysięcy m3 połamanych drzew, nie dopuszczając do ich zgnicia w lesie. W samym 2018 roku udało nam się wyciąć 400 tysięcy m3. Dla porównania, w „normalnych” warunkach wycinaliśmy w roku do 120 tysięcy m3 drzew. Połamanych drzew jest już coraz mniej, jednak nadal pozostają fragmenty lasu, które trzeba posprzątać, stąd, dla bezpieczeństwa wszystkich korzystających z lasu, na części powierzchni nadal obowiązuje zakaz wstępu do lasu. Na bieżąco informujemy na naszej stronie internetowej o kolejnych leśnictwach, gdzie zakaz ten jest wycofany.

Tak ogromne ilości drewna mogliśmy pozyskać przy pomocy maszyn i sprawnie działających miejscowych firm świadczących nam usługi. Dzięki temu zminimalizowaliśmy zagrożenia bezpieczeństwa ludzi pracujących w lesie, a bezpieczeństwo przy tak trudnych pracach jest priorytetem.

Szybkie i bezpieczne pozyskanie drewna to jednak nie koniec problemów na powierzchniach zniszczonych po nawałnicy.

Nie ograniczyliśmy się tylko do wycinania drzew. Musimy zagospodarować powierzchnię bez drzew, (ponad 2000 hektarów). Szacujemy, że kolejny 1000 hektarów lasów jest tak przerzedzony, że i tam trzeba będzie posadzić drzewa pod istniejącymi, luźno stojącymi drzewami. Jeżeli ktoś nie może sobie wyobrazić jak duża powierzchnia jest do zagospodarowania, to może dla porównania przyjąć całkowitą powierzchnię czterech miast z naszego regionu tj., Nakła, Kcyni, Szubina, Łabiszyna. Na tak ogromnej powierzchni będzie trzeba posadzić las.

Już od roku 2017 rozpoczęliśmy przygotowania do jak najszybszego posadzenia lasu. Wiązało się to ze zbiorem nasion i rozpoczęciem produkcji sadzonek, których potrzeba około 17 milionów sztuk. Zagospodarowanie powierzchni po huraganie na terenie całej regionalnej dyrekcji będzie wymagało wyprodukowania ponad 130 milionów sztuk sadzonek (!). To ogromne wyzwanie. Aby na powierzchniach zniszczonych posadzić nowy las najpierw trzeba uprzątnąć zalegające gałęzie, a tam gdzie było dużo poprzewracanych drzew, również karpy. Potem można już orać i sadzić. I tu prace również idą pełną parą. Udało nam się już uprzątnąć z gałęzi ponad 800 hektarów. Na ponad 360 hektarach rośnie już nowy las. Mamy już przygotowane do sadzenia na wiosnę (poorane) kolejne 360 hektarów, a w sumie planujemy w tym roku posadzić od nowa aż 500 hektarów lasu. Ogromne zadania stawiamy przed sobą.

Wiosną 2018 roku strażacy, harcerze, nauczyciele, młodzież szkolna, myśliwi razem z nami sadzili las po klęsce. Dziękujemy kolejny raz i  zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby mieć swój udział w przywracaniu lasu po klęsce stulecia do wspólnego sadzenia wiosną. Do zobaczenia.